Autor Wiadomość
Nautika
PostWysłany: Nie 11:00, 11 Sty 2009    Temat postu: Teren By Celine

Dziś troszkę odpoczynku - teren Smile. Zabrałam ze sobą koleżankę - Olcię, która przywiozła swojego konia - Wazelinę (rasy oldenburskiej, klaczka, 7 lat). Pokazałam jej naszą stajnię. Olcia pomogła mi osiodłać Celinkę i ruszyłyśmy.

Na początek pojechałysmy do lasu - jak zwykle słychać było śpiew ptaków i szum strumyka Very Happy. Najpierw troszkę stępa przez zarośla, potem mogłyśmy pokłusować leśną dróżką. Było cicho i spokojnie - słuchać było tylko stukot kopyt i nasze rozmowy. Co jakiś czas Celcia i Wazelka parskały. Po jakimś czasie wyjechałyśmy do małej wioski. Zza zakrętu wybiegły jakieś wiejskie kundelki obszczekały nas. Ludzie wychodzili z domów, żeby nas obejrzeć RazzP. Po wyjechaniu z wioski znalazłam fajną drogę do galopu. W końcu trzeba dać troszkę adrenaliny, nie ? Galop Celine był wyjątkowo miękki - wystarczyło siedzieć. Słyszałam tylko tupot kopyt, rżenie Celine i ... krzyk Oli. Odwróciłam sie - Ola spadła. No cóż, każdemu się zdarza. Całe szczęście nic się nie stało - Ola wsiadła i dalej jechałyśmy. Wolałam już nie galopować. Ale dalej kłusowałyśmy Smile

Ok. godziny 18:30 wróciłyśmy. Rozsiodłałyśmy koniki a ja użyczyłam Oli wolnego boksu. Zaproponowałam nocleg, bo czemu Ola miałaby teraz wracać do domu? Ola się zgodziła, więc stwierdziłyśmy razem, że wspólnie posprzątamy pastwisko i wyczyścimy Celcię Very Happy No więc ogólnie było fajnie, tyle że potem sie okazało, że Ola ma zwichnięty nadgarstek po tym upadku...

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group